21 marca, zgodnie z prastarym obyczajem, klasa IVa wraz z wychowawczyniami : p. Ewą Wojtycką i p. Moniką Czyżewską udała się nad Wisłę, aby raz na zawsze rozprawić się z kończącą swoje panowanie zimą.

   Zwyczaj topienia Marzanny sięga jeszcze czasów pogańskich, a słomiana kukła miała wyobrażać groźną boginię śmierci i zimy. Jej odejście miało oznaczać zwycięstwo nowej, radosnej pory roku.

   Nasza Marzanna długo broniła się przed odpłynięciem, jednak silny nurt rzeki poniósł ją w końcu daleko. Mamy nadzieję, że wraz z nią zima odeszła na zawsze i już wkrótce zawita do nas ciepła wiosna. Z niecierpliwością na nią czekamy!